sobota, 12 maja 2012

chcę być tą o której pamiętasz w każdej minucie.



Nie czuję nic i nie wiem, co robię, a serce bije nad stan, szybciej niż w normie.












każdy ma prawo marzyć inaczej.













wszystko jest prostsze, niż myślisz, i jednocześnie bardziej skomplikowane, niż sobie wyobrażasz.












Nie czekaj na idealny moment, wybierz moment i spraw by stał się idealny.












Moje ambicje nie kończą się pod sklepem, chce przeżyć życie godnie, jak najlepiej.












wracamy do normalności, nic już nie czujemy, za nikim nie tęsknimy .








by przetrwać muszę trzymać się tego, co mi bliskie.
















zbyt wiele słów, zbyt mało czynów.

 











Przepływ niekontrolowanej radości.

 











Są osoby dla, których będę się uśmiechać mimo łez w oczach.











Tęsknota to najgorsza tortura - sprawia, że możesz umierać każdego dnia po trochu, przez tygodnie, miesiące, lata. Przez całe życie.











Wykańcza mnie wszystko, co mogą zaoferować mi ludzie i świat.












Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Żyj najpiękniej jak umiesz. Po swojemu.









Stawiając sprawy jasno zaoszczędzisz sobie czasu i nieporozumień.












Jeśli usłyszałeś trzask to właśnie pękło mi serce.















nieme myśli krzyczą najgłośniej.














płacząc za jedną twarzą zamazujemy tysiące innych.

 











bo lepiej pokazać wszystkim, że cała ta sytuacja mnie bawi, niż totalnie rozpierdala.











kotku, mamy siebie . mamy tak wiele .









iść z rytmem ulicy.












Słowo 'szczęście' myli mi się z twoim imieniem.











Aby w końcu zobaczyć tęczę, trzeba najpierw przetrwać burzę.
















I nagle zrozumiałam jak trudno mi oddychać, kiedy nie dzielimy się powietrzem.












Kąciki ust uniesione ku górze.












My to coś więcej niż suma wymieszanych oddechów, tysiące spojrzeń w oczy, czy milion uderzeń serca.











Czas się nie spieszy - to my nie nadążamy.













każdy kto próbuje ukryć miłość, daje najlepszy dowód na jej istnienie.













niby rozmawiamy, ale o niczym. omijamy swoje problemy, nie lubimy szczerze rozmawiać, nie umiemy wyrażać uczuć. jesteśmy coraz bardziej sztuczni, coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. niby rozmawiamy już od kliku lat, ale nie znamy siebie wcale.











jakże łatwo jest pokonywać jakiekolwiek lęki w porównaniu ze strachem przed chłodem osoby, która jest dla ciebie ważna.













bunt nadaje życiu wartość.










Żyjesz na pozór, na przekór, na opak, na swój sposób, na dwa tryby, na niby. Wybierasz źle, fatalnie, najgorzej, dobrze, trafnie, rzadziej najlepiej. Kochasz za mało, za późno, za wcześnie, za bardzo, za coś.













a mi jest tak niebezpiecznie obojętnie.

















bądź, bo to najlepsze co możesz dla mnie zrobić.










jesteśmy sumą tysiąca kłamstw.












" nie obiecuj mi nieba, po prostu mnie tam zabierz. "








Dziękuję za rady, pomogły mi bardzo ;d


 

2 komentarze: