poniedziałek, 30 stycznia 2012

jedno wielkie : ja pierdole.









tak bardzo chcemy zmieniać świat, nieświadomi własnych wad.










a kiedy życie jest do dupy, lubi się kreskówki.









Piję kawę, palę szlugi. I czasami po prostu żyję. Poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo.









mogę zagrać o to życie w kości, bo nie mam nic do stracenia oprócz niepewności.







przestań winić wszystkich, za to, że sam błądzisz.





Nie obiecuj mi, że wszystko będzie dobrze. Obiecaj, ze zrobisz wszystko by tak było.








Podoba mi się gdy w czyimś uśmiechu jest chociaż trochę mojej zasługi.









Chciała po prostu poczuć się bezpiecznie. Usłyszeć głupie słowa żeby o nic się nie martwiła, że wszystko się ułoży. Po prostu chciała się przytulić.








Jeżeli twój najlepszy przyjaciel skacze w ogień, nie skacz za nim. Chwyć raczej gaśnicę, by go uratować.







Twoje sumienie Cię męczyło, ale przegrało.






Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków, nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu.








ile jeszcze błędów , ile dróg i zakrętów ?








Uśmiech to taki prosty sposób, na to, by wszyscy uwierzyli, że z tobą wszystko w porządku.









Jedna chwila może dać mi szybko szczęście. Ale może też w sekundę zabrać to, co najcenniejsze.






Przeszło mi, ale jednak wciąż trochę boli..







Pierdolić zasady, pierdolić ludzi, żyć chwilą nie zważając na ciąg dalszy.






Wciąż pozostaje sobą i wiem że się nie zmienię.




Usunąć się na bok. Spakować walizkę. Pod pachę wziąć ulubioną książkę. Wyrzucić kartę Sim. Wypisać się ze szkoły. Zamieszkać w innym miejscu. Zacząć od nowa, z czystym kontem.








Siła fizyczna to nie wszystko. Trzeba mieć jeszcze odporną psychikę.









Im słabsza jesteś, tym silniejszą udajesz.









Przypadki nie istnieją. Wszystkie rzeczy, które się zdarzają, zdarzają się w jakimś celu.









przepraszam że tak wyszło, znowu nie mówisz nic, tak między nami ucichło więc może lepiej krzycz, a jeszcze wczoraj było pięknie, więc co się stało dziś?








Patrzę i czuję jak bardzo Cię nie ma.









Mam charakter nie oglądam się za plecy, biorę życie jakim jest i potrafię się tym cieszyć.







zatrzymując dym w płucach patrzę na świat, który trochę się pozmieniał.








Może mogłoby być trochę inaczej. Może mogłoby być trochę jak dawniej. Może moglibyśmy być dla siebie wsparciem. I mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie.









    
chciałabym Cię zobaczyć. tylko po to, żeby sprawdzić, czy mi przeszło.








równie dobrze mogłeś obiecać występ Eminema w moim pokoju.








mam Cie w dupie - nie spierdol tego.









czasami spotykasz na swojej drodze osobę, której nie należy wkurwiać. to ja.








no pobaw się jeszcze trochę moimi uczuciami, przecież to takie fajne kurwa .









Mówił tak, że zapierało mi dech i nawet w milczeniu słyszałam szczęście.








trochę cięższy oddech, trochę szybsze bicie serca, trochę więcej szczęścia.









Pytał o moje marzenia, a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc, jak ująć w słowach wyznanie, że spełnił je wszystkie samym sobą.









jeszcze jedno ' będzie dobrze' ' wszystko się ułoży' ' dasz sobie radę' albo ' przejdzie Ci' a wyjdę na ulicę i będę zabijać.









Kobietom od przedszkola robi się pranie mózgu, wmawia się im, że powinny być miłe .







wszyscy są tacy zabawni, a ja nie wiem o czym oni do mnie pierdolą .








co nowego przynosi nam ten świat, kiedy twoje oczy opisują tysiąc historii w jednej chwili .










Zanim kogoś zranisz, stań na jego miejscu poczuj jak to bardzo boli.









Uwierz, zniosę wszystko ale poza Twoją pierdoloną
fałszywością .









Przecież nikt nas tu nie zna..- najlepsza zachęta na robienie głupot w obcym miejscu xd










Życie nas nie oszczędza, ale to my decydujemy o tym, czy chcemy dalej walczyć.









idę spać . ' - czyli idę w stronę łóżka, ale po drodze zobaczę co jest w telewizji, sprawdzę sms'y, połączenia, nastawię budzik, a następnie poleżę w łóżku godzinę lub dwie.  ;p











Mam ochotę siąść w kącie pokoju, zakryć szczelnie dłońmi twarz i trwać tak dopóki to wszystko mnie nie ominie.










Kupmy sobie flaszkę - najebmy się, siądźmy nad jeziorem, przytuleni i pierdolmy, że świat był by lepszy bez nas, biorąc wielkiego bucha w płuca.

 






 pamiętajcie o magicznych słowach : proszę , dziękuje i wyjazd dziwko.








Nie żebym była na Ciebie zła czy coś, po prostu mam ochotę wydrapać Ci oczy, wyrzucić za siebie i rozdeptać, nic więcej.










gra podtekstów, dwuznacznych gestów .














dzieci swojej epoki bez recepty na jutro.








życie jest za krótkie by codziennie rano budzić się z pretensjami do całego świata. więc kochaj tych, którzy dobrze cię traktują, przebacz pozostałym i uwierz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.












wsadźmy honor w dupę i dajmy sobie drugą szansę.












ej dzieciak, nie bój się, będzie lepiej.








naiwność dziś góruje nad moim losem.







Bóg urządził sobie z nas niezłe simsy.







dziś jest tym jutrem , którego nie chciałam wczoraj .









Chciałam pić z umiarem, ale umiar nie chciał pić ze mną. ;p






Przypadki nie istnieją. Wszystkie rzeczy, które się zdarzają, zdarzają się w jakimś celu.







mój czas jest wolny, a Ciebie w nim nie ma.









tak po środku między 'daj bucha' a 'żyj dla mnie' .




najczęściej to właśnie my sami szkodzimy własnemu szczęściu.









A teraz sobie znikam, sobie nie istnieję.







_________________________



Jednak pisać bloga będę . Myślę, że to już moje takie małe uzależnienie.. ;p
Dziękuję za zachęte , pomogło mi to w podjęciu decyzji. 
Nawet jeśli wam się on nie podoba i nie komentujecie go, prowadzić i tak będę , robię to chyba tylko i wyłącznie dla siebie. ;d
Ale nic nie zaszkodzi jak czasem pierdolniecie jakiegoś komentarza, muszę się czasem dowartościować . ;D

Pozdrowienia najserdeczniejsze dla Was, miłego początku tygodnia :)

czwartek, 26 stycznia 2012

chyba czas się pożegnać.









Nie zostało nic z miłości i zaufania, rzygamy kłamstwem, zdradami i bólem.






Nie patrz na mnie tak, jakby tęsknota była grzechem.




Przyjdź i udowodnij, że moje wątpliwości to tylko chore urojenia, nie mające prawa znalezienia odbicia w rzeczywistości.







I chociaż po cichu, wieczorami, patrząc w nicość oboje przyznajemy się do tego w myślach, to żadne z nas na głos nie powie, że sens straciliśmy.









odpalam szluga i na pełnym chilloucie witam kolejny dzień.








Wiele prawdziwych myśli wypowiada się jako żarty.










Ona się nie poddała, tylko najzwyczajniej w świecie uznała, że nie jest tego wart.








Już nawet nie masz odwagi, by podnieść głowę i spojrzeć mi w oczy.











Jeżeli uważasz, że nie ma gorszego problemu od naukowego, radzę się zakochać. Zmienisz zdanie błyskawicznie.









Chodź - nauczę Cię milczenia w każdym języku.





uwodzi, zdobywa, rani, bajeruje i choć ona wie jaki z niego skurwiel dla niej zawsze jest niesamowity .






Zapominałam oddychać , gdy przechodziłeś obok bez słowa .









Dzieckiem przestajesz być wtedy, gdy pierwszy raz powiesz 'o kurwa' .









Krążąc po orbicie jak HIV po prostytutkach .










Przepraszam mamo, że zniweczyłam Twoje marzenia o normalnym dziecku .










Wulgaryzmy - bo tylko one potrafią opisać moje życie .







W głowie układam zdania, których nigdy nie wypowiem na głos.










Kiedy każdy twój pomysł wydaje się być genialny, dopij wódkę i idź spać .









W udawaniu, że się nie widzimy, jesteśmy mistrzami.












I znowu tonę w pretensjach, jak gdyby mi zależało.








W niektórych miejscach jest aż duszno od wspomnień..








Usiądź, opowiem Ci o znajomości, która trwała ułamek sekundy, a pobudziła serce do życia.







Naszym przeznaczeniem jest próbować osiągnąć to , co niemożliwe , dokonać niezwykłych czynów , nie zważając na lęk .









nie pytaj mnie czy coś się stało, kiedy widzisz, że nie mogę powstrzymać łez.






Żadne z tych spojrzeń nie wyraża uczucia.









Nie mam tyle wódki, żeby to zrozumieć.








Są granice których się nie przekracza.







Nie czekaj aż burza minie. Naucz się tańczyć w deszczu.








Pogrążam się w zepsutej śmieszności dzisiejszego życia.









i gdyby ktoś miesiąc temu powiedział mi, że spotka mnie coś takiego, zaczęłabym mu się śmiać prosto w oczy .












jeśli wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia nigdy nie przestawaj patrzeć .






Bo dobrze wiesz, jakie to uczucie gdy zawodzi człowiek.






I życzę Ci szczęścia, choć tak naprawdę Cię nie cierpię.









Czasem wierzymy w coś, co nigdy nie ma szans na spełnienie.







Zasłaniasz twarz, kiedy kłamstwo masz na ustach.










Dziś, jest dobry dzień, aby się najebać synu.








Z biegiem czasu wszystko przestaje być proste.










    
mówią że nie mam ambicji zarzucają mi egoizm, ale nikt mi nie podawał ręki gdy potrzebowałem pomocy.









Każdym gestem zmieniaj rzeczywistość.








Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne - żeby je bzykać.










nie płacz że życie kopie cię w tyłek , może tym gestem , życzy wielkiego szczęścia .










No, kurcze mam Ci to narysować, namalować czy naszkicować?
















Zrób coś dla mnie. zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest Ci źle.








Prawdziwy mężczyzna nie kocha miliona dziewcząt.
Kocha jedną na milion sposobów.






wole być szczera i bezczelna, niż miła i zakłamana.









   
bez pierdolenia bzdur, to co myślę mówię wprost.







Tak skrywam w sobie uczucia, wolę, żebyś o niczym nie wiedział.








Oficjalnie wypierdalam cię z mojej psychiki.








Miałam świetny dom i samochód i chłopaka, ale mama kazała mi odinstalować Simsy.







Czego oczekujesz patrząc w moje oczy ?









Na moście stań tęczowym i baw się kolorami. Namaluj to co widzisz, co czujesz, o czym marzysz.








Zastanawiam się co jest w nim takiego, że nie nadążam nad swoim tętnem.








Nie decyduj w złości, nie obiecuj w szczęściu.









dziewczyny i koty zawsze robią, co chcą, więc chłopaki i psy niech się z tym pogodzą .









wylecieć w kosmos i już nigdy nie wrócić na tę wylęgarnię debili .






siema kolego, nie pozbędziesz się tych wspomnień, zakręciłam twoim światem lepiej niż ktokolwiek.








Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć.






    
Czuję, że coś nas łączy. Czuję, że coś nas wspólnie wkurwia.






Gdy mówisz o uczuciach, myślisz o nim?







w drodze po szczęście potykam się o pech.







Najpierw my otwieramy wódkę, potem wódka otwiera nas.








i wleje w siebie kolejne piwo tylko po to, by móc się do Ciebie zwyczajnie przytulić, kiedy Ty tymczasem będziesz myślał, że robię to z powodu nadmiaru promili we krwi,










bo najważniejsze jest, aby zaakceptować jego wady. poukładać je na półce, niczym najlepsze książki, tuż obok jego zalet. porównać ich wartość. I zdecydować, czy bierzemy wszystko w pakiecie, czy może lepiej dać sobie z tym spokój.









choć oczy mamy otwarte, zagubiliśmy się w świecie snów .








Jeśli chcecie to zdecydujcie , czy mam prowadzić blooga .
Do was należy decyzja .
 
 
 

niedziela, 22 stycznia 2012

Zgubiłam się na drodze do szczęścia.





Popełniasz błędy, których nie da się naprawić.






Jedno jest pewne. Ślad w nas zostanie na zawsze.







magia ukryta w chwili.








nawet jak się kłócimy, to wychodzimy z tego razem .









Podobno jak ludzie są sobie pisani, to prędzej czy później i tak na siebie natrafią.










Najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe.










A w ferie wódka będzie prowadzała mnie.











Nie potrzebuję nauczyciela życia.












Szanuj swoich kumpli, bo jest coraz mniej szczerych mord na świecie.









Nienawidzę tego skrawku ziemi, bo za często tam bywasz.









pamiętaj, że stosy sprzeczek , miliony kłótni , masa niedogadań to cena wspólnego bycia .








ten pocałunek wcale nie musi być ostatnim .










ludzie Ci nie powiedzą w twarz tego co myślą.










czwarta, nawet dalej. skaleczony horyzont zapaskudził niebo. szkoda zachodu, nie śpię. powietrze jest jak niewidzialna farba. ta magia czwartej nad ranem.









Nie wierzę w nic, bo chyba nie potrafię Nie marzę już, nie ma o czym marzyć.









A jeżeliby tak odebrać Ci każdy uśmiech, którym Cię obdarowałam?









Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.









mogę się do ciebie zalotnie uśmiechać, ale to nie znaczy, że mi się podobasz . mogę ci puszczać oczko, ale to nie znaczy, że chcę twój numer . mogę cię kochać, ale to nie znaczy, że z tobą będę . mogę kazać ci wyjść, ale to nie znaczy, że chcę żebyś odszedł . mogę dać ci szansę, ale to nie znaczy, że ją masz . mogę cię olewać, ale to nie znaczy, że jesteś mi obojętny . mogę tobą poniewierać, ale to nie znaczy, że na to zasługujesz . mogę cię szanować, ale to nie znaczy, że cię lubię . mogę śmiać się z twoich żartów, ale to nie znaczy, że mnie śmieszą . mogę cię potrzebować, ale to nie znaczy, że się o tym dowiesz .









Czasem nieświadomie możemy komuś złamać serce, cisnąć je o ścianę i podeptać.









Bądź choć raz poważny, a nie z uczuć urządzasz kpinę.










Nie zawsze żyje dobrze, bo żyję chwilą.











nie ten wiek, nie ten stan cywilny, nie ten charakter, nie to miejsce zamieszkania . nie on .










Cała jestem bałaganem, bitwą, wojennym stanem, nie jestem spokojna, w mojej głowie wojna.









Każdy dzień przeżywać jakby był tym ostatnim.








nie poddam się. choćbym miała wyszarpać niebu szczęście .






Odchodzisz i wracasz. I wracasz by odejść.









Nie pamiętam już kiedy ostatni raz uśmiechałam się do ludzi.











Niech płynie z naszych serc jak najdłużej miłość.







Samotne wieczory późnej zimy schowane w popielniczce pełnej niedopałków.








I patrzę w Twoje oczy myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy.









Dlaczego jesteś tylko gdy mam zamknięte oczy? Gdzie znikasz gdy je otwieram?









Czasem po prostu nie jesteś w stanie zrobić już nic, bo nie masz siły walczyć o coś co przybija Cię z każdym dniem coraz bardziej.









Najlepszy tekst, aby przekonać kogoś do złego "Co ty będziesz wnukom opowiadać?!'.









chyba po prostu byłeś za mało ważny. albo może wcale cię nie było.







obojętność bolała bardziej niż słowa, którymi chciał mnie zranić .










zdarza się zapomnieć o oddechu między kieliszkiem a kolejnym papierosem .








Choroby są po to, by nam przypominać, że nasz kontrakt z życiem może być w każdej chwili unieważniony.








Nie jesteś doskonały, lecz sprawiasz, że życie ma wartość.








Popatrz, jak trzęsą jej się ręce, gdy mówi o miłości. Może wtedy zrozumiesz.









gorący romans, różnica przekonań - historia o nas .








i może dobrze, że los nie postawił na Nas, w tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.









- powiedz, że mnie kochasz, a zostanę.
 - odprowadzę cię.












Głębokie słowa ukryte są w prostych gestach.








Dziś normalność jest na wymarciu.




Trudno jest, kiedy ktoś wyjątkowy zaczyna cię ignorować. Ale jest jeszcze trudniej udawać, że to cię nie obchodzi.









Podobno robię to, czego nie wolno i nie wypada.










Czasami jest tak źle, że człowiek siada wygodnie i zaczyna się po prostu śmiać.









Ale wolę nic nie mieć niż mieć coś na niby.










Odzywa się, odbiera telefony, odpisuje na smsy, ale już nie jest tak samo jak było. Teraz wszystko jest inne, po prostu inna wymiana zdań, inne spojrzenia.










Tak wiele było miedzy nami już, a jeszcze tyle ma się zdarzyć.










Trzeba z dnia na dzień żyć, kiedyś przyjdą lepsze czasy.









są ludzie zjebani, pojebani i niedojebani . nie moja wina że Bóg obdarzył cię wszystkimi tymi cechami .










chyba troszkę za bardzo cię lubię i chyba troszkę za bardzo mi zależy .








Wyglądała jak miłość choć jebała fałszem.









Czy Ty też masz uczucie podobne do zawału, gdy nie czujesz telefonu w kieszeni?





To ja sprawiałam i sprawiam , że ściska go w spodniach .







Mam ochotę usiąść na szczycie jakiegoś wysokiego budynku z nogami wywieszonymi za jego brzegi i tak przypadkiem pochylić się do przodu.







wstawanie przed dziesiątą ma dla mnie tyle samo sensu, co samica rosomaka w przebraniu Elvisa kupująca rano drożdżówki .









Zakończenie pewnych rozdziałów w życiu bywa czasem bolesne.








To świat idealny, bez wad, ziomuś.











Szczęścia na bazie czyjejś porażki nie buduję.









najlepiej pocieszyć potrafi tylko ta osoba , która przeżyła to samo .









'' Nadzieja umiera ostatnia '' . Moja spojrzała na mnie tylko raz i popełniła samobójstwo.








pomiędzy palcami wyślizgnęły nam się czasy, kiedy obietnica była coś jeszcze warta.

czwartek, 19 stycznia 2012

i daje rade , choć czasem jest mi ciężko.



są sprawy, których nigdy do końca nie ogarniemy.







Ludzie zakochują się chyba z braku problemów.









Uspokaja mnie. Jednym uśmiechem, słowem, spojrzeniem.










Nikt tak skutecznie jak Ty nie potrafił przywrócić uśmiechu.










Zanim Cię spotkałam nie wiedziałam co to znaczy spojrzeć na kogoś i po prostu uśmiechać się bez powodu.








Czy ta nasza komedia romantyczna musi być w odcinkach?










Mogłam być księżniczką, a Ty księciem. Mogłam mieć zamek i nosić pierścionek. Ale nie, Ty pozwoliłeś mi odejść.










Jedynie wódka, fajki i rap potrafią mi w jakiś sposób pomóc.











Może nie wierzysz, ale gdy ona cię zrani przyjdziesz właśnie do mnie.








Zła córka, zła dziewczyna, zła osoba z paskudnym charakterem.









Łzy to słowa, których serce nie potrafi wypowiedzieć.










Zadziwiające jak ludzie dobrze potrafią udawać kogoś, kim nie są.







i może Bóg szykuje dla nas lepsze jutro.











Podobno w moich oczach widać piekło.










Mogę zazdrościć sześciu cyfr milionerom, ale suma szczęścia i tak zawsze wychodzi na zero.









czasem upadek jest najlepszym wyjściem. warto dotknąć dna, by później dostać kopa od życia i wzbić się ku górze. a im niżej jesteś, tym lepszy smak zwycięstwa.









Wiesz co ich dusi? Szczególna astma - zbyt dużo prawdy, zbyt mało kłamstwa.








Dźwięk w słuchawkach dla mnie stał się jak nałóg. często pomaga mi odbiec gdzieś do świata ideałów. do miejsca gdzie tylko w rytm bitu bije serce.







Już nie przechodzą mnie dreszcze, już nie brakuje mi powietrza.










ukradnijmy razem czas.










Tylu rzeczy nie wiem na pewno, wątpię w coś nieustannie.








Zbyt dużo zbiegów okoliczności by powiedzieć, że to zwykły przypadek.





Od kiedy Cię znam, moje oczy wyglądają zupełnie inaczej.








bajka . pierdolona , dobijająca , wykańczająca bajka .










A jeżeli powiem Ci, że jesteś dla mnie wszystkim? Każdym nowym dniem, każdym porankiem, czułym słowem, tchnieniem? Wszystkim? Uśmiechniesz się?








nażarłaś się szczęścia, to teraz rzygaj.







Pozostaje tylko odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ludzie, którym się zwierzamy, naprawdę są naszymi przyjaciółmi.









Bo żaden komunikator nie zastąpi gadki, bracie.










Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie, która kropla wody wyznacza mu koniec.










i nigdy nie mów, że nie jesteś czegoś wart , bo jeżeli ktoś o Ciebie walczy , znaczysz więcej niż możesz się tego spodziewać .







I mimo, że wszystko inne się jebie masz osobę przy której problemy są nic nie znaczące.




Nie mów, że to nie ma sensu. Wszystko go ma, co tylko potrafi sprawić, że szybciej bije ci serce.









Jego pocałunek jest jak dobry bit Pezeta.









Każdy z nas czeka na osobę, dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens.









uważaj pięknisiu bo kiedyś tipsy odpadną , szpilki się powykrzywiają , puder zejdzie , tusz zmyje , ciuchy wyjdą z mody a kurewski charakter Ci zostanie .









może najpierw przedstaw mi zasady tej cholernej gry .















Dopóki jesteś, wszystko ma przyszłość.







każdemu umiesz pomóc, doradzić, każdego wspierasz, a własne życie wymyka Ci się spod kontroli.








codziennie zabijam w myślach dziesiątki ludzi.











Jestem cholernie uczuciowa, niecierpliwa, szczera do bólu, marudna, czasami niepewna siebie, trochę wkurzająca, ale przynajmniej jestem sobą.











Stoisz i się ślinisz albo idziesz i zdobywasz.








Nie czuję życia mimo faktu, że oddycham tlenem.






I niech smutek ginie w zimnym piwie.










Nie wyliczajmy sobie drobnych wad.








Być kobietą i nie zwariować. To jest wyczyn.









Jestem hipokrytką . Najpierw wieczorami modlę się o miłość , a później gdy już się pojawi , tchórzę i uciekam z krzykiem .












Chuj z perfekcją. Nikt mi nie będzie wmawiał co jest pięknem.










nie jestem idealna. lubię palić, przeklinać, chodzić zakazanymi drogami, za dużo wypić i kochać skurwieli.









15 lat temu dostałam nową grę . nazywała się życie . Grałam w nią codziennie. 24 na dobę . aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie ' miłość '. Nie dałam rady . Wyskoczył napis ' Game Over ' .









Potrzebuję snu, więcej czasu, spaceru, Ciebie i mobilizacji.









Dam Ci radę na przyszłość. Nie zaczynaj czegoś, czego nie jesteś w stanie skończyć. Nie zaczynaj czegoś, co budzi w Tobie strach. Nie zaczynaj czegoś, do czego jeszcze nie dorosłeś.









Bo chodzi o to by przez głupotę nie zniszczyć tego co najcenniejsze.










Odwaga i szczerość wysiadają kiedy przychodzi taki moment, w którym chcesz wyznać komuś swoje uczucia.










Wypłacz się, posłuchaj ulubionej piosenki i zacznij się uśmiechać.









mam ochotę na wódkę, muzykę, światła, ciepłą
noc, skąpe ubrania, szpilki i papierosa.  










Nie myśl nad tym co czujesz, czuj to.















Każda myśl powinna zatrzymać resztkę uśmiechu.










Najgorzej jest wtedy, gdy musisz uśmiercać swoje uczucie.






Widzę w Twoich oczach to czego nie mówisz.









Mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. ale tylko jeden raz.








I w pewnym momencie pada kilka nie potrzebnych słów. Nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć.









-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-

To już ponad 10 000 wyświetleń bloga. Dziękuję za wszystkie odwiedziny <3

wtorek, 17 stycznia 2012

Sylwia Grzeszczak - Karuzela .






nie zdziw się, gdy któregoś poranka obudzisz się w klatce zamkniętej na 3 kłódki. po prostu boje się, że uciekniesz.







Znasz to uczucie kiedy podobasz się każdemu przystojniakowi? Kiedy kocha się w Tobie tylu facetów że nie masz pojęcia kogo wybrać? Spoko ja tez nie.






Nigdy nie będę w stanie odmówić mu miłości.








"Cześć." Tym słowem wszystko się zaczyna i wszystko się kończy.









Pierdolę wszystko. Jestem bezczelną, pyskatą, nieogarniętą gówniarą. Dziękuję, miło mi.







Przychodzi taki dzień w życiu, gdy Twój cały poukładany świat łamie się na miliony drobniutkich kawałeczków.




Powinnam się przyzwyczaić, że nasze relacje zależą tylko od Twojego humoru, a ja robię za ozdobę.




Czuję, że opadam na same dno.








Mówimy o pogodzie, żeby nie mówić o tęsknocie.






czasem gdy patrzę na ludzi mam ochotę usiąść i płakać.









staram się dać ci tyle szczęścia ile sama nie miałam.




A jak ci powiem spierdalaj, bo się zdenerwuje to nie spierdolisz?









Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić.






Urodziłam się z ogromną potrzebą czułości i straszliwą potrzebą jej dawania.






Są minuty, kiedy mi się to moje życie podoba. Długie godziny, kiedy go nienawidzę.
 
 







Proszę Cię, przyjdź, otwórz mi drzwi, uwolnić się chcę, od wszystkiego co złe.







Czasem mam wrażenie, że o czymś doskonale wiem, ale mimo to nie potrafię uwierzyć.







Przyjacielem jest każdy kto stawia szczęście innych nad własne.





Podaj dłoń, pójdźmy w tamto miejsce, gdzie mocniej bije serce.









Nie uważasz, że to głupie, skradać się tak bezustannie?






Ostatnimi czasy, doprowadzasz moje myśli do szału.







Kiedy się ma osiemnaście lat, cały świat u stóp, urodę i całą tę resztę nie rzuca się wszystkiego dla kogoś tak beznadziejnego, jak mężczyzna.





Wyobraź sobie ile jest niebezpiecznych zawodów na świecie. Ile katastrof, trudnych decyzji. A my boimy się po prostu powiedzieć sobie nawzajem, że nie umiemy bez siebie żyć. Nie rozumiem dlaczego boimy się własnych uczuć.






Wśród bólu i cierpienia zaciskasz pięści, bo wiele masz do stracenia.




Przyjmij do wiadomości porażkę i żyj dalej.










Jestem zwykłą szarą osobą, która beznamiętnie wtapia się w świat.











Ja już nie szaleję na twoim punkcie, to za płytkie określenie. Mnie raczej opętało.










Pójdę z nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać.











Uwielbiała o nim mówić. Mogła to robić godzinami a za każdym razem, gdy to robiła oczy jej błyszczały a usta same układały się w uśmiech.












Brudne ulice gdzie codziennie ją spotykasz, tak pijaną i niechlujną, która ciągle się potyka.











Stała na dachu wieżowca. Wyciągnęła dłonie wysoko ku górze i końcami placów dotykała chmur. Krzyczała, że kocha.









Zdarza się często, że w oczach masz łzy. Też mam je, bo wiem jak to jest kiedy serce zadrży.









Niektórych problemów nie da się przeskoczyć, trzeba po nich przejść bosymi stopami i nie zważać na to, że boli.








Była bezsilna. Nie potrafiła mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek.











Po upadku wstać i odzyskać w ruchach pewność, spokojnie patrzeć wprzód z uśmiechniętą gębą.












Żyjmy, więc tak by każdy dzień był zapamiętany przez nas jak i przez otoczenie. Bądźmy szaleni, spontaniczni. Pozwólmy żeby zawładnęła nami adrenalina, nie dajmy wmówić sobie, ze mamy być poważni przez cały ten czas. Róbmy co w naszej mocy, aby podczas śmierci żałował nas nawet właściciel zakładu pogrzebowego.











nie tłumaczę się z rzeczy , na które nie mam wpływu .










Nie wyobrażaj sobie za wiele , bo rozczarowanie będzie większe .








Trudno czekać na coś co wiesz , że może nigdy nie nastąpić . Ale jeszcze trudniej zrezygnować , gdy wiesz , że to wszystko czego pragniesz .









pokaż , że Ci zależy albo nie zawracaj mi dupy .









Łzy to nie wstyd, to oznaka, że cholernie Ci na kimś zależy, pamiętaj.







, jeśli się opamiętasz i zrozumiesz komu naprawdę na Tobie zależy , mnie już nie będzie .









, czasami nadchodzą wieczory , gdy wszyscy inni są szczęśliwi , a Ty słuchając smutnej piosenki szukasz sensu życia .










    
więc dlaczego pchasz się w coś, co wiesz, że przyniesie tylko rozczarowanie ?









    
przedstawiasz się po imieniu, a zwykła z ciebie suka.








kiedy uciekasz przestajesz być osobą którą jesteś , zaczynasz być taką osobą której nie zniszczy świat .











lubię wkurwiać cały świat , wiesz ?










jestem nieznośna w trzech przypadkach , kiedy boli mnie głowa , kiedy tęsknię , oraz w każdym innym momencie .











a ile dla Ciebie waży chwila przeszłości , uniesień , czy szczęścia ?










nie wymagaj za dużo , bo zwymiotujesz nadmiernymi pragnieniami .









i nie wiesz nawet , jak szybko zmienia się czas .







uczmy się korzystać z życia bez zbędnych uczuć .









w strumieniu nieszczęść znajdź drogę do piekieł .










jesteś opętana przez jedne oczy , poza którymi świat się kończy .









chodź spróbujemy znaczyć dla siebie więcej , chodź , spróbujemy cieszyć się z życia , chodź pomagajmy sobie na wzajem , chodź, pobawmy się w szczęście .









bo właściwie znam tylko fragmenty Ciebie .









chyba stanowczo lepiej nam osobno .









Wciąż chcesz dorwać przeszłość , która nie wróci , zamiast zaryzykować rzucając się w nurt przyszłości .










raczej należysz do ludzi, których nie pojmę za żadną cholerę , never .











chciałabym wiedzieć , co tak naprawdę dzieje się w naszych głowach .









serce staje się o wiele lżejsze , jeśli wyrzucisz z niego zbędne złudzenia .









najlepiej odejść w momencie kiedy jeszcze Nikomu na Tobie nie zależy .









chyba chciałabym poznać scenarzystę mojego życia . tylko po to, by nakopać Mu do dupy .









najcięższą do przyjęcia jest świadomość, że to ci najbliżsi doprowadzają do Twojego upadku .










wieczory , nie lubię wieczorów , zbyt wiele czasu na miliony pustych myśli .








jesteś zajebisty w tym co robisz , w tym kim jesteś . nigdy się nie zmieniaj .










Jeśli kocha się tylko raz, to ja już zmarnowałam swoją szansę na zwykłego skurwysyna.










- oświadczam, iż z dniem dzisiejszym, nie pomaluję już paznokci na twój ulubiony kolor, nie będę wypełniać kartek twoim imieniem, ani też rysować serduszek . gdy dostanę wiadomość, nie pobiegnę do telefonu z myślą, że to od ciebie, ani też godzinami nie będę czekać aż napiszesz . mój drogi, chciałabym ci po prostu oświadczyć, że w końcu zapomniałam . - mhm, gówno prawda .










Nie byli razem, choć miłość czuć było od nich na kilometr.








Leżał obok niej patrząc głęboko w oczy i ściskając jej dłoń jak tylko najmocniej potrafił wyszeptał : właśnie tak chcę umrzeć.









Uwielbiałam nikotynowy smak Twoich ust i skórę pachnącą deszczem.









   
W oczach dalej mam szczerość, tylko rzadziej wybaczam.










Gubiłem się, wstałem by później z hukiem spaść na ziemię.










A z dnia na dzień coraz więcej powodów do uśmiechu.










Zróbmy tak, żeby nasze szczęście nie zależało od szczęścia innych.








trzeba żyć tym, co się ma. nie tym, co się straciło.







niedziela, 15 stycznia 2012

Zbyt często bywasz w moich myślach, za rzadko w moim życiu.





dziękuję Ci za to, że codziennie rano mogę liczyć na Twój uśmiech, bez względu na to co wydarzyło się dzień wcześniej .






A ja to czasami się lubię w szafie zamknąć i udawać, że windą jadę.








mam nadzieję, że nie widać w moich oczach serduszek, gdy na Ciebie patrzę .









gdziekolwiek jesteś moja druga połówko życzę Ci miłego dnia.









Podziwiam ludzi , którzy ze mną wytrzymują .










Jego oczy pełne są czegoś, czego nigdy nie zrozumiem.








Są razem, bo umieli docenić miłość.







Kiedyś zniknę. Nie przestanę czekać. Ty po prostu nie będziesz wiedział, gdzie mnie szukać.









Weź mnie za rękę, zaprowadź mnie do hipermarketu, oprzyj o półkę z chipsami i zacznij całować bez opamiętania.










chociaż lubię komplementy jak każda kobieta, na dłuższą metę wolę szczerość .










Najgorsze co może się przytrafić, to widok ukochanych oczu wpatrzonych gdzie indziej.









Odczekać 6 godzin, albo kilka dni, parę miesięcy, rok. Potem znów zaświeci słońce.










Wytykaliśmy sobie jakieś banały. Ty chyba płakałaś, a ja krzyczałem.









Są rzeczy, których chciałbym nie pamiętać, ale żadnej z nich nie chcę się wyrzekać.










Łapię chwile i cieszę się jak mogę.







Dobrych ludzi w moim życiu mniej z każdym dniem.








Obecna chwila, to jest to co się liczy.









Samotność jak gorączka nocą dopada.









Wszystkie uczucia potrafimy udawać niemal perfekcyjnie - miłość, złość, przyjaźń. Tylko zazdrość nigdy nie jest udawana.








Teraz, jesteś już tylko osobą którą kiedyś znałam.










Uważaj. Nie wiesz, która szansa jest ostatnią.











zawsze pojawiał się tylko na chwilę, burzył wszystko i znikał.







odtwarzała w pamięci swoje rozmowy z nim, uświadamiając sobie, że pragnie ich więcej..










Gdy zagubisz się ja odnajdę cię choćby sam diabeł użyczył ci schronienia.










Nie można spać, gdy człowiek pełen jest uczuć, których nie da się wypowiedzieć słowami.










Dusza krzyczy z emocji. Usta milczą obojętnie.








Kiedy przychodzi miłość wzruszamy pogardliwie ramionami.










Chodź, opowiem Ci o moim życiu. O miłości, która miała trwać wiecznie. O przyjaźni, której nie było. O bliskich mi osobach, które nagle odeszły.








wiesz, jak muszę się czuć, kiedy przychodzi wieczór, wtedy kiedy pisaliśmy najwięcej. a Ty się nie odzywasz?









I całuj mnie tak, jakbyś mnie nienawidził, a pocałunek mógłby odebrać mi życie. 







Jesteś moją kawą o 6 rano, kimś, o kim myślę codziennie zasypiając.








dużo rozmów z samym sobą, dużo pustych słów i wniosków które nie pociągają za sobą żadnych konkretnych działań.








wierzyłam kiedy mówiłeś, że nigdy mnie nie opuścisz .










Uwielbiam obserwować cię na przerwach w szkole, ale jeszcze bardziej to jak udajesz, że tego nie widzisz.










Czasem lepiej stracić kogoś na zawsze, niż ciągle spotykać wiedząc, że to koniec.









Zrań go tak jak on zranił Ciebie.








Potrzebuję Cię, by jutro było lepsze.








Pisząc historię swojego życia, nie pozwól nikomu trzymać pióra.









Czas mnie zmienił, wiara w miłość mi obrzydła.








Wyczuwam kłamstwo na kilometr.









Truł ją sobą, każdego dnia na nowo.








chyba mam trochę dość, trochę nie oddycham, trochę umieram, trochę tracę szczery uśmiech, trochę się zawiodłam.








Patrz mi w oczy - głębiej już nie dotrzesz.








Tyle miałeś czasu, by zatrzymać ją. Nie zrobiłeś prawie nic i wypuściłeś z rąk.










Zaczynając nowy rozdział w życiu nie popełniaj starych błędów.










nie okłamujmy się. dobrze wiemy, że coś zaczyna iskrzyć .










I znasz ten stan, kiedy wszystko wokół niesamowicie cię drażni i czujesz, że wszystko jest nie tak jak musi?









Nawet jeśli świat jest chujowy, to my jesteśmy zajebiści i to się liczy.









Tylko weź mnie szturchnij, a jutro twoja mama może nie poznać córki.








Jesteś tylko kolejnym zdjęciem do spalenia.










Okaż mi respekt albo ja pokażę Ci drzwi.








Nie szukaj jej. Nie dzwoń do niej. Nie pisz. I żyj tak jakby nie istniała.








lepszy niż Paryż i gorąca czekolada . ♥









wczoraj byłeś wszystkim, dziś jesteś niczym, jutro cię nie będzie.







Sarkazm to czasami i nawet ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni i ogólnym zaburzeniu psychiki przejawiającym się niskim poziomem inteligencji.









Dajesz z siebie sto procent, jednocześnie wiedząc, że to i tak za mało.









dzisiaj znalazłam swoje powołanie życiowe jakim jest wkurwianie ludzi.









Największe rozczarowanie? Słyszysz dźwięk sms-a. Lecisz na zabicie, potykasz się o miliony rzeczy na drodze, chwytasz szybko komórkę w dłonie. A tam ? Reklama nowego dzwonka.











każdy facet jest wzrokowcem, więc nie pierdol, że wygląd nie ma znaczenia.









bądź nieprzytomnie szczęśliwa , przynajmniej udawaj .










    
Zaciskam pięści i patrze przed siebie, mój świat rozpada się na części, a Ty nic o tym nie wiesz.











Nie powiedziałeś w ryj, to nie powiedziałeś nic.








Są takie noce kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezbronnie opuszczonymi rękoma.












Możesz powiedzieć milion słów, które nic nie znaczą, albo dwa słowa, które mówią wszystko.










Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj, daj skołatanym myślom odpocząć, już pora.









pomyśl czasem zanim zrobisz krok który wpierdoli Cię w jeden wielki burdel.









chcesz poznać moją psychikę? witam w ruinach, kiedyś było tu pięknie.








Niezależnie od czasów potrzebujemy przyjaciela, kogoś, kto nam na pewne sprawy zwróci uwagę, a inne wytłumaczy.








Nie znasz mnie tak naprawdę, ale nie martw się wszystkiego dowiesz się od tych, którzy nawet ze mną nie rozmawiali .








widzę w Tobie potencjał na mężczyznę życia .








chciałam powiedzieć Ci wszystko , nie powiedziałam nawet połowy .







piekło wdycham nosem .










gdyby świat kręcił się w drugą stronę, pokochałbyś mnie ?