Kolejna setka - w oczach obraz się rozmywa.









Podróżuję po to by w tłumie mignęła mi Twoja twarz. Do domu wracam tylko po to by paść na kolana i wrzasnąć w dywan: 'Boże, oddaj mi Go!'








Topię się w resztkach gorącej herbaty i chyba tracę rozum.

uwierz, są pytania , na które nie mam ochoty odpowiadać . i odpowiedzi, których czasem nie chcę słyszeć.

Wasze wielkie miłości rodem z reklamy płatków.

jedynym chłopcem za którym będę biegać będzie mój synek bawiący się ze mną w berka.











Każdy z nas ma chociaż jedną osobę, której chciałby coś powiedzieć, ale boi się konsekwencji.

Nigdy więcej nie angażuj się tak mocno i tak szybko. Nie warto.

'i nikomu się nie przyznam, ze Twój głos jest moim ulubionym dźwiękiem'

















Patrzysz i zazdrościsz. Nienawidzisz, bo osiągnęłam tak wiele.

 

 

 

 

Pij tylko mleko, zakrywaj dekolt, baw się lalkami, nie bierz wyznań serio i wcześnie kładź się spać.












albo dorośnij albo się zamknij.














co gdybyś nie znalazł mojej twarzy wśród innych ? .

I ten stan, kiedy stracisz kogoś tylko dlatego, że boisz się kolejnej porażki.

Potrafimy poczuć jak rośniemy w siłę, bo łamiemy bariery, o których Ty nawet nie śniłeś.












A dziś? Ile dla Ciebie znaczę?

 

 

 

Bo kiedy nie możemy zasnąć nachodzą nas myśli o sytuacjach, które mogły potoczyć się inaczej. Słowach, które wypowiedzieliśmy i których żałujemy, że nie wypowiedzieliśmy. Oraz o rzeczach, które zrobiliśmy i które mogliśmy zrobić.
















Prędzej czy później to wszystko wróci, to co tak nagle wypadło nam z rąk.














śniegu nie ma, a bałwanów pełno.













jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją, bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo.

Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami.










Nie mów teraz, że to nie to, zbyt wiele przecież poświęciliśmy.











` Wyjdź z domu, to co, że pada deszcz. Śmiej się, to co, że nie masz powodu. Rób zdjęcia to co, że zła fryzura. Bądź jak kiedyś. Bądź tą małą dziewczynką, dla której łzy były powodem do dumy, a śmiech na porządku dziennym . Nie przejmuj się, bądź.












przy pierwszym kieliszku opowiem ci jakie ma oczy. po drugim, będę wtajemniczać cie w jego niesamowite cechy. po trzecim, będę przez łzy opowiadała ci jak bardzo mnie ranił. po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi, jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.

Są takie momenty w życiu, w których lepiej być najebanym.












Czasem mam ochotę tak konkretnie jebnąć tym wszystkim i pójść w cholerę zostawiając ten syf innym.












Wszystko dookoła wydaje się obce . Rozmazane jak na niewyraźnej fotce .











nie ważne co masz , ważne jak to zdobywasz.














Pomińmy kulturę, zasady, przecież widzę pożądanie w naszych oczach.








bajka . pierdolona , dobijająca , wykańczająca bajka .