wtorek, 17 stycznia 2012

Sylwia Grzeszczak - Karuzela .






nie zdziw się, gdy któregoś poranka obudzisz się w klatce zamkniętej na 3 kłódki. po prostu boje się, że uciekniesz.







Znasz to uczucie kiedy podobasz się każdemu przystojniakowi? Kiedy kocha się w Tobie tylu facetów że nie masz pojęcia kogo wybrać? Spoko ja tez nie.






Nigdy nie będę w stanie odmówić mu miłości.








"Cześć." Tym słowem wszystko się zaczyna i wszystko się kończy.









Pierdolę wszystko. Jestem bezczelną, pyskatą, nieogarniętą gówniarą. Dziękuję, miło mi.







Przychodzi taki dzień w życiu, gdy Twój cały poukładany świat łamie się na miliony drobniutkich kawałeczków.




Powinnam się przyzwyczaić, że nasze relacje zależą tylko od Twojego humoru, a ja robię za ozdobę.




Czuję, że opadam na same dno.








Mówimy o pogodzie, żeby nie mówić o tęsknocie.






czasem gdy patrzę na ludzi mam ochotę usiąść i płakać.









staram się dać ci tyle szczęścia ile sama nie miałam.




A jak ci powiem spierdalaj, bo się zdenerwuje to nie spierdolisz?









Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić.






Urodziłam się z ogromną potrzebą czułości i straszliwą potrzebą jej dawania.






Są minuty, kiedy mi się to moje życie podoba. Długie godziny, kiedy go nienawidzę.
 
 







Proszę Cię, przyjdź, otwórz mi drzwi, uwolnić się chcę, od wszystkiego co złe.







Czasem mam wrażenie, że o czymś doskonale wiem, ale mimo to nie potrafię uwierzyć.







Przyjacielem jest każdy kto stawia szczęście innych nad własne.





Podaj dłoń, pójdźmy w tamto miejsce, gdzie mocniej bije serce.









Nie uważasz, że to głupie, skradać się tak bezustannie?






Ostatnimi czasy, doprowadzasz moje myśli do szału.







Kiedy się ma osiemnaście lat, cały świat u stóp, urodę i całą tę resztę nie rzuca się wszystkiego dla kogoś tak beznadziejnego, jak mężczyzna.





Wyobraź sobie ile jest niebezpiecznych zawodów na świecie. Ile katastrof, trudnych decyzji. A my boimy się po prostu powiedzieć sobie nawzajem, że nie umiemy bez siebie żyć. Nie rozumiem dlaczego boimy się własnych uczuć.






Wśród bólu i cierpienia zaciskasz pięści, bo wiele masz do stracenia.




Przyjmij do wiadomości porażkę i żyj dalej.










Jestem zwykłą szarą osobą, która beznamiętnie wtapia się w świat.











Ja już nie szaleję na twoim punkcie, to za płytkie określenie. Mnie raczej opętało.










Pójdę z nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać.











Uwielbiała o nim mówić. Mogła to robić godzinami a za każdym razem, gdy to robiła oczy jej błyszczały a usta same układały się w uśmiech.












Brudne ulice gdzie codziennie ją spotykasz, tak pijaną i niechlujną, która ciągle się potyka.











Stała na dachu wieżowca. Wyciągnęła dłonie wysoko ku górze i końcami placów dotykała chmur. Krzyczała, że kocha.









Zdarza się często, że w oczach masz łzy. Też mam je, bo wiem jak to jest kiedy serce zadrży.









Niektórych problemów nie da się przeskoczyć, trzeba po nich przejść bosymi stopami i nie zważać na to, że boli.








Była bezsilna. Nie potrafiła mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek.











Po upadku wstać i odzyskać w ruchach pewność, spokojnie patrzeć wprzód z uśmiechniętą gębą.












Żyjmy, więc tak by każdy dzień był zapamiętany przez nas jak i przez otoczenie. Bądźmy szaleni, spontaniczni. Pozwólmy żeby zawładnęła nami adrenalina, nie dajmy wmówić sobie, ze mamy być poważni przez cały ten czas. Róbmy co w naszej mocy, aby podczas śmierci żałował nas nawet właściciel zakładu pogrzebowego.











nie tłumaczę się z rzeczy , na które nie mam wpływu .










Nie wyobrażaj sobie za wiele , bo rozczarowanie będzie większe .








Trudno czekać na coś co wiesz , że może nigdy nie nastąpić . Ale jeszcze trudniej zrezygnować , gdy wiesz , że to wszystko czego pragniesz .









pokaż , że Ci zależy albo nie zawracaj mi dupy .









Łzy to nie wstyd, to oznaka, że cholernie Ci na kimś zależy, pamiętaj.







, jeśli się opamiętasz i zrozumiesz komu naprawdę na Tobie zależy , mnie już nie będzie .









, czasami nadchodzą wieczory , gdy wszyscy inni są szczęśliwi , a Ty słuchając smutnej piosenki szukasz sensu życia .










    
więc dlaczego pchasz się w coś, co wiesz, że przyniesie tylko rozczarowanie ?









    
przedstawiasz się po imieniu, a zwykła z ciebie suka.








kiedy uciekasz przestajesz być osobą którą jesteś , zaczynasz być taką osobą której nie zniszczy świat .











lubię wkurwiać cały świat , wiesz ?










jestem nieznośna w trzech przypadkach , kiedy boli mnie głowa , kiedy tęsknię , oraz w każdym innym momencie .











a ile dla Ciebie waży chwila przeszłości , uniesień , czy szczęścia ?










nie wymagaj za dużo , bo zwymiotujesz nadmiernymi pragnieniami .









i nie wiesz nawet , jak szybko zmienia się czas .







uczmy się korzystać z życia bez zbędnych uczuć .









w strumieniu nieszczęść znajdź drogę do piekieł .










jesteś opętana przez jedne oczy , poza którymi świat się kończy .









chodź spróbujemy znaczyć dla siebie więcej , chodź , spróbujemy cieszyć się z życia , chodź pomagajmy sobie na wzajem , chodź, pobawmy się w szczęście .









bo właściwie znam tylko fragmenty Ciebie .









chyba stanowczo lepiej nam osobno .









Wciąż chcesz dorwać przeszłość , która nie wróci , zamiast zaryzykować rzucając się w nurt przyszłości .










raczej należysz do ludzi, których nie pojmę za żadną cholerę , never .











chciałabym wiedzieć , co tak naprawdę dzieje się w naszych głowach .









serce staje się o wiele lżejsze , jeśli wyrzucisz z niego zbędne złudzenia .









najlepiej odejść w momencie kiedy jeszcze Nikomu na Tobie nie zależy .









chyba chciałabym poznać scenarzystę mojego życia . tylko po to, by nakopać Mu do dupy .









najcięższą do przyjęcia jest świadomość, że to ci najbliżsi doprowadzają do Twojego upadku .










wieczory , nie lubię wieczorów , zbyt wiele czasu na miliony pustych myśli .








jesteś zajebisty w tym co robisz , w tym kim jesteś . nigdy się nie zmieniaj .










Jeśli kocha się tylko raz, to ja już zmarnowałam swoją szansę na zwykłego skurwysyna.










- oświadczam, iż z dniem dzisiejszym, nie pomaluję już paznokci na twój ulubiony kolor, nie będę wypełniać kartek twoim imieniem, ani też rysować serduszek . gdy dostanę wiadomość, nie pobiegnę do telefonu z myślą, że to od ciebie, ani też godzinami nie będę czekać aż napiszesz . mój drogi, chciałabym ci po prostu oświadczyć, że w końcu zapomniałam . - mhm, gówno prawda .










Nie byli razem, choć miłość czuć było od nich na kilometr.








Leżał obok niej patrząc głęboko w oczy i ściskając jej dłoń jak tylko najmocniej potrafił wyszeptał : właśnie tak chcę umrzeć.









Uwielbiałam nikotynowy smak Twoich ust i skórę pachnącą deszczem.









   
W oczach dalej mam szczerość, tylko rzadziej wybaczam.










Gubiłem się, wstałem by później z hukiem spaść na ziemię.










A z dnia na dzień coraz więcej powodów do uśmiechu.










Zróbmy tak, żeby nasze szczęście nie zależało od szczęścia innych.








trzeba żyć tym, co się ma. nie tym, co się straciło.







1 komentarz:

  1. Nie byli razem, choć miłość czuć było od nich na kilometr.
    podoba mi sie

    OdpowiedzUsuń